W dzisiejszym meczu Powiślak pewnie pokonał Żyrzyniak Żyrzyn 5:2. Początek jednak na to nie wskazywał. Gospodarze od początku starali sie atakować. W 12 minucie spotkania zawodnik Powiślaka wybijał piłkę z pola karnego, został zaatakowany przez piłkarza Żyrzyniaka lecz sędzia główny źle zinterpretował całą sytuację i podyktował rzut karny, skutecznie wykorzystany przez zawodników z Żyrzyna. Bramka wraz z silnym deszczem, który zaczął lać podziałał mobilizująco i w 21 minucie spotkania Rafał Ciucias dobrze wykorzystał podanie z głębi pola i mieliśmy remis. W 39 minucie strzał Marcina Rożka zza pola karnego i prowadziliśmy 2:1. Chwilę przed przerwą swoją drugą bramkę dorzucił Rafał i na przerwę Powiślak schodził prowadząc dwoma bramkami przewagi. W 50 minucie przy próbie dośrodkowania przez Artura Chaborę, piłka kuriozalnie wpadła do bramki i golkiper gospodarzy musiał już czwarty raz wyciągać piłkę z siatki. W 75 minucie swoją trzecią bramkę strzelił Rafał Ciucias. 4 minuty później drugą bramkę strzeliła drużyna Żyrzyniaka. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5:2 dla Powiślaka. Obie drużyny miały sporo sytuacji do strzelenia kolejnych bramek ale zawodnicy byli nieskuteczni.
Skład Powiślaka:
Pięta W. - Chabora A., Mączka R., Chabora T., Cyman R. - Kwaśny A., Rożek M., Gembal K., Suszek Marcin - Dębiec J. (Wójcik M.), Ciucias R. (Krawczyk S.)
GLKS Żyrzyniak Żyrzyn - KS Powiślak Końskowola 2:5 (1:3) Bramki dla Powiślaka: 21' Ciucias R., 39' Rożek M., 45' Ciucias R., 50' Chabora A., 75' Ciucias R. Bramki dla Żyrzyniaka: 12' Kopeć, 79' Milczek