 W ostatnim meczu w sezonie 2017/2018 Powiślak wyjechał do Kraśnika by zmierzyć się z tamtejszą Stalą. Gospodarze pokazali klasę w tym meczu i zwyciężyli z nami wysoko 5:1. Honorową bramkę dla naszej drużyny zdobył Rafał Giziński.
"Zdecydowanie za wysoko przegraliśmy ten mecz. Widać, że Stal Kraśnik jest dobrą drużyną, która przerasta naszą ligę i ma po swojej stronie niezłe indywidualności. Kolokwialnie mówiąc, rywale oddali sześć pewnych strzałów, z czego pięć wykorzystali. Po tym się poznaje solidny zespół. My natomiast walczyliśmy i kilka fajnych sytuacji także udało nam się stworzyć. Gratulacje dla gospodarzy za awans." - tak wypowiedział się trener Łukasz Giza.
"Udowodniliśmy, że zasłużyliśmy na pierwsze miejsce, a nasz awans jest spektakularny. Bardzo się z tego cieszę. W ostatnim meczu wygraliśmy 5:1, ale trzeba przyznać, że Powiślak Końskowola także miał kilka bardzo groźnych sytuacji. Świetnie jednak spisywali się nasi bramkarze. Zwycięstwo jest zasłużone, choć może trochę za wysokie." - tak natomiast wypowiedział się trener Stali, Daniel Szewc.
Skład Powiślaka
Michał Bicki (64 Maksymilian Zolech) - Jakub Wankiewicz, Patryk Grzegorczyk, Mateusz Antoniak, Kamil Leszczyński, Rafał Banaszek (46 Rafał Giziński), Damian Miazga (46 Damian Kopeć), Adrian Dudkowski, Maciej Pięta (46 Mateusz Kłyk), Grzegorz Fularski (46 Łukasz Mietlicki), Artur Sułek.
9 czerwca 2018, 16:00 - Kraśnik
Stal Kraśnik – Powiślak Końskowola 5:1 (3:0)
Bramki: Paweł Fornal 5; Filip Drozd 6, 67; Arkadiusz Maj 22; Rafał Król 61 (rzut karny) – Rafał Giziński 89
Żółte kartki: -
Sędziował: Arkadiusz Nestorowicz (Biała Podlaska)
Artykuł na lubsport.pl
Zdjęcia z meczu
|