 W piątek kolejce ligowej do Końskowoli przyjechał jeden z faworytów rozgrywek, Hetman Zamość. Na pierwszą bramkę kibice nie musieli długo czekać. W 7. minucie na listę strzelców wpisał się Grzegorz Mulawa, ale bramka była samobójcza i to goście wyszli na prowadzenie. Powiślak dążył do strzelenia wyrównującego trafienia, ale pomimo wielu szans wynik do przerwy nie zmienił się. W drugiej odsłonie spotkania Powiślak mógł wyrównać z rzutu karnego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Sławomir Radzikowski, ale górą był bramkarz Hetmana. W końcówce spotkania goście podwyższyli prowadzenie i mecz zakończył się wygraną piłkarzy z Zamościa 0:2.
Skład Powiślaka
Mateusz Krawczak - Grzegorz Mulawa, Mateusz Antoniak, Sebastian Gołębiowski, Kamil Leszczyński, Rafał Banaszek (79' Patyk Grzegorczyk), Kamil Przychodzień (74' Damian Kopeć), Artur Sułek, Michał Chwiszczuk (65' Mateusz Kamola), Jakub Wankiewicz (69' Karol Niećko), Sławomir Radzikowski
28 sierpnia 2016, 15:00 - Końskowola
Powiślak Końskowola - Hetman Zamość 0:2 (0:1)
Grzegorz Mulawa 7 (s), Oleksij Rodewicz 82
Żółte kartki: Banaszek, Gołębiowski, Leszczyński, Mulawa
Czerwona kartka: Leszczyński (88. minuta, za dwie żółte)
Sędziował Karol Walczuk (Biała Podlaska)
W drugiej połowie Sławomir Radzikowski nie wykorzystał rzutu karnego (bramkarz Hetmana obronił).
Zdjęcia z meczu
Skrót meczu
|